„Z dala od centrum Zakopanego, w dzielnicy Bystre, tuż przy drodze do Jaszczurówki, nieomal u podnóży lesistych stoków północnej strony Nosala, usytuowany jest drewniany, parterowy budynek, niczym nie wyróżniający się od pozostałych, z dala rozrzuconych – przy trakcie wiodącym do serca polskich gór – Morskiego Oka” .
Początek działalności przedszkola Sióstr Urszulanek w Zakopanem na Podhalu sięga 1933 roku, kiedy to siostry stają się właścicielkami drewnianej willi na Jaszczurówce. Matka Urszula zorientowała się, że najpilniejszą sprawą jest założenie ochronki – jak wówczas nazywano przedszkola – by pomóc ciężko pracującym matkom licznych góralskich rodzin, a poprzez dzieci nawiązać z nimi bliższy kontakt.
W domu św. Stanisława, przebywało pod troskliwą opieką sióstr od 9:00 rano do 16.00 dwadzieścioro małych, góralskich dzieci. Po nich przychodziły dzieci szkolne na zajęcia świetlicowe i odrabianie lekcji.
Szybko okazało się, że dom jest zbyt mały wobec rosnących potrzeb zakopiańskiej ludności. Brakowało miejsca na powiększenie przedszkola, o które dopraszali się rodzice. Dlatego Matka Urszula zdobywszy fundusze na plac pod zabudowę nowego domu, zakupiła przyległe do ogrodu św. Stanisława pole nieuprawne. Plany swe przedstawiła na zebraniu miejscowych gazdów, którzy z zapałem i ochotnie ofiarowali swą pomoc. Dom został ukończony i oddany do użytku w 1938 roku dzięki czemu działalność wychowawcza znacznie się poszerzyła: Ochronka była czynna dłużej i z większą ilością dzieci, świetlica miała własny lokal i mogła działać równolegle. Prężnie rozwijała się też Krucjata Eucharystyczna, której program wg. wskazań Matki Urszuli zmierzał nie tylko do religijnego wychowania dzieci, ale także do wyrabiania w nich postawy społecznej i patriotycznej.
Podczas trudnego okresu wojennego (1938-43), siostry nie tylko prowadziły Ochronkę, ale również musiały zapewnić dzieciom nocleg. Liczba potrzebujących ciągle wzrastała, były to często sieroty. Tak to powstał Zakład Opiekuńczo –Wychowawczy czyli Dom Dziecka w którym mieszkały również niemowlęta, dzieci przewlekle chore i kalekie.
Kolejne lata wojenne (1943-45) przyniosły smutny czas wysiedlenia sióstr z dziećmi z Jaszczurówki do Kalwarii Zebrzydowskiej. Władze okupacyjne urządziły w obu domach siedzibę wczasową dla młodzieży hitlerowskiej z organizacji Hitlerjugend. W 1944 roku Niemcy opuściły domy sióstr na Jaszczurówce, jednak pozostawili tam pełne magazyny gospodarcze tak, że siostry z dziećmi mogły się wprowadzić dopiero w 1945 roku. Siostry od razu kontynuowały pracę Domu Dziecka, Świetlicy oraz rozpoczęły pracę Ochronki przyjmując dzieci na „dzieciniec”, tzn. na cały dzień. W tym czasie pod opieką 24 sióstr było 40 dzieci (od 5 do 15 lat), niebawem liczba dzieci wzrosła do 50.
Niestety lata 60 – te rozpoczęły się jawną walką ludowego państwa z Kościołem. Likwidowano święta kościelne i zabierano siostrom dzieci z sierocińców. Wszystkie dziewczynki i najstarszych chłopców porozwożono do państwowych placówek w różnych częściach kraju. Dom Dziecka na Jaszczurówce był jedną z ostatnich placówek opiekuńczo – wychowawczych odebranych siostrom. 1 września 1962 roku w domu św. Stanisława rozpoczęła pracę nowa placówka pod nazwą: Państwowy Dom Dziecka „Jaszczurówka”. Siostry przeorganizowały zakres sprawowanych funkcji, obejmując opieką dzieci mające trudności w nauce oraz dzieci przedszkolne pozbawione opieki. Również świetlica środowiskowa funkcjonowała w głównym domu. Siostry prowadziły opiekę nad małymi dziećmi w ramach tzw. pomocy sąsiedzkiej, a nawet zainicjowały pracę dwuoddziałowego przedszkola.
Ustawa z 1989 roku O stosunkach między Państwem i Kościołem pozwalała zgromadzeniom zakonnym na powrót do działalności statutowej. Przedszkola uzyskiwały status instytucji (również prywatnych) z możliwością rejestracji jako przedszkola niepubliczne i korzystania z dotacji ze strony państwa, co wiązało się z odciążeniem finansowym rodziców. Taka rejestracja wiązała się oczywiście z zapewnieniem odpowiednich wymaganych warunków oraz wykształconą kadrą wychowawców.
Dopiero we wrześniu 1994 roku siostry odzyskały budynek św. Stanisława, który był bardzo zniszczony. Po remoncie służył przez kilka lat jako dom rekolekcyjno-wypoczynkowy. Jednak potrzeba powiększenia przedszkola skłoniła siostry do podjęcia w 2003 roku ekspertyzy domu św. Stanisław pod względem ewentualnej przebudowy na Przedszkole. Jednak negatywny wynik ekspertyzy architektonicznej domu, uniemożliwiał korzystanie z niego. Wówczas jawi się potrzeba budowania nowego budynku na Przedszkole. Budowę nowego trzy – oddziałowego budynku rozpoczęto w 2004 roku, a dom św. Stanisława został sprzedany sąsiadom. Służy on pod zachowaną nazwą do dziś gościom wypoczywającym w Zakopanem.
Budowa nowego obiektu przedszkola została całkowicie ukończona w 2006 roku, a w czerwcu 2007 nastąpiło uroczyście poświęcenie przez ks. Kard. Stanisława Dziwisza i nadanie mu tytułu im. Jana Pawła II. Ks. Kard. Karol Wojtyła był bowiem częstym gościem u sióstr na Jaszczurówce i miał kontakt z dziećmi z przedszkola, które mieściło się obok pokoju zajmowanego przez ks. Kard. Wojtyłę. Stąd właśnie nowe przedszkole obrało jego osobę jako głównego patrona. Siostry, które pamiętają wizyty kardynała w urszulińskim domu, wspominają, że wśród przedszkolaków cieszył się dużym zainteresowaniem. Kochał dzieci, był niezwykle serdeczny i ciepły w kontaktach z nimi. Często lubił wychodzić do dzieci, siadał z nimi na dywanie i opowiadał im różne historie. Zawsze napotkanego przedszkolaka na korytarzu obdarzał miłym słowem i uśmiechem”.
Bibliografia:
Stefan Gasikowski – „Zatrzymane wspomnienia…”, Zakopane 2008