TEMATY KOMPLEKSOWE:
- Pszczoły dają nam miód.
- Wiosna dookoła.
- Książki, książeczki.
- Święto mamy i taty.
Piosenka ,,Mamo, Tato”
Może kiedyś moja mama
kupi mi hipopotama,
z którym mógłbym nieustannie
brykać w wannie lub w fontannie.
Może tata mnie zabierze
w długą podróż na rowerze,
prosto nad Ocean Wielki,
żeby zbierać tam muszelki?
Refren: Mamo, tato przecież wiecie,
że sny mamy kolorowe
i wierzymy, że umiecie
spełnić choćby ich połowę.
Może pójdzie ze mną tata
gdzieś na drugi koniec świata,
by hodować żółte smoki
i ze śmiechu zrywać boki.
Może z mamą wymyślimy,
jak mieć co dzień urodziny,
zbijać bąki przez rok cały
i niebieskie jeść migdały.
Refren: Mamo, tato…
Wiersz ,,Hipopotam” Jan Brzechwa
Zachwycony jej powabem
Hipopotam błagał żabę:
“Zostań żoną moją, co tam,
Jestem wprawdzie hipopotam,
Kilogramów ważę z tysiąc,
Ale za to mógłbym przysiąc,
Że wzór męża znajdziesz we mnie
I że ze mną żyć przyjemnie.
Czuję w sobie wielki zapał,
Będę ci motylki łapał
I na grzbiecie, jak w karecie,
Będę woził cię po świecie,
A gdy jazda już cię znuży,
Wrócisz znowu do kałuży.
Krótko mówiąc – twoją wolę
Zawsze chętnie zadowolę,
Każdy rozkaz spełnię ściśle.
Co ty na to?”
“Właśnie myślę…
Dobre chęci twoje cenię,
A więc – owszem. Mam życzenie…”
“Jakie, powiedz? Powiedz szybko,
Moja żabko, moja rybko,
I nie krępuj się zupełnie,
Twe życzenie każde spełnię,
Nawet całkiem niedościgłe…”
“Dobrze, proszę: nawlecz igłę!”
Wiersz ,,Tydzień” Jan Brzechwa
Tydzień dzieci miał siedmioro:
“Niech się tutaj wszystkie zbiorą!”
Ale przecież nie tak łatwo
Radzić sobie z liczną dziatwą:
Poniedziałek już od wtorku
Poszukuje kota w worku,
Wtorek środę wziął pod brodę:
“Chodźmy sitkiem czerpać wodę.”
Czwartek w górze igłą grzebie
I zaszywa dziury w niebie.
Chcieli pracę skończyć w piątek,
A to ledwie był początek.
Zamyśliła się sobota:
“Toż dopiero jest robota!”
Poszli razem do niedzieli,
Tam porządnie odpoczęli.
Tydzień drapie się w przedziałek:
“No a gdzie jest poniedziałek?”
Poniedziałek już od wtorku
Poszukuje kota w worku –
I tak dalej…